PYTANIE
Dlaczego:
palcem ledwie gładzisz ostrą krawędź papieru,
boisz się znać człowieka, wolisz ludzi, wielu,
podglądasz świat przez dziurkę, jednym tylko okiem,
nie nazwiesz siebie bogiem, zaledwie prorokiem,
nosisz się schludnie i nie kaszlesz głośno w kinie,
ukochałeś blichtr podduszony w drogim winie,
chcesz być buntownikiem, lecz ciągle zmieniasz zdanie,
liczysz, że bez ryzyka, cudem coś się stanie,
nie pójdziesz do sklepu, powiesz: broń i naboje,
strzelisz sobie w głowę, nareszcie robiąc swoje,
przyjdziesz opowiedzieć co potem, czy bolało,
dodasz sił, otuchy bym w życiu krzyczał: MAŁO!!!?
wróć do wierszy
|